środa, 7 maja 2014

TANGLE TEEZER!

Chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć o szczotce do włosów TANGLE TEEZER!

Dostałam ją jakoś na początku października, więc używam jej już ponad pół roku, tak więc mogę co nie co o niej powiedzieć ..


Mój model to ten standardowy, nie orientuje się już dokładnie ile modeli jest teraz dostępnych, mam wersję w kolorze różowym, bardzo przyjemnym zresztą!

Koszt szczotki to około 35  złotych,  mam ją z ekobieca.pl

Cena nie jest zbyt zachęcająca, sama pewnie bym sobie jej nie kupiła, jednak siostra sprawiła mi ją na prezent urodzinowy.





Tangle Teezer zapewnia nam: szybkie i delikatne rozczesywanie, bez ciągnięcia i szarpania.
Mam włosy bardzo plączące się, na mokro bez odżywki praktycznie nie da się ich rozczesać, na sucho jest już lepiej, dodatkowo jak już wspomniałam w poprzednim poście, mam problem z wypadającymi włosami, dlatego wyszarpywanie ich szczotką przy czesaniu, nie poprawia sytuacji ;)

Czy obietnice są prawdziwe ?
Po części, faktycznie w porównaniu z innymi szczotkami tradycyjnymi, rozczesywanie włosów TANGLE TEEZERem jest łatwiejsze i przyjemniejsze, jednak szczotka i tak szarpie i ciągnie, na pewno mniej i delikatniej, ale jednak.
Myślę, że będzie idealna dla dzieci, ze względu na inną, delikatniejszą strukturę włosów, a dodatkowo ciekawy kształt i kolor zapewnią frajdę ;)

Podsumowując: polecam wypróbowanie TANGLE TEEZER, jest to coś innego i na pewno zapewnia delikatniejsze rozczesanie włosów, nie jest to jednak must-have u każdej kobiety!
Po pół roku stosowania z szczotką nic się nie stało, delikatnie zbladła i ząbki trochę się powyginały i wytarły, jednak nie zmienia to żadnego efektu w czesaniu!

Jestem ciekawa, czy używałyście TANGLE TEEZER ? Dajcie znać w komentarzach co o niej sądzicie :)


wtorek, 6 maja 2014

OLEJ KOKOSOWY

Cześć! Witam serdecznie na pierwszy wpisie na moim blogu, czyli m lubi! :)
Od samego początku zaznaczam, że będzie to taki blog misz-masz, trochę o kosmetykach, zdrowym odżywaniu, trochę mody i wiele wiele innych tematów. Założyłam bloga, bo mam sto pomysłów na minutę, nie lubię się nudzić, a i dodatkowo uwielbiam czytać inne blogi o podobnej tematyce (kusi mnie też aby otworzyć kanał na YT), ten światek bardzo mnie wciągnął, dlatego sama postanowiłam na razie pisać :)

Zacznę może dosyć nietypowo, bo o OLEJU KOKOSOWYM, skoro blog nazywa się m lubi, to musiał o n skraść moje serce, na tyle, że przeznaczyłam na niego, pierwszy, honorowy post!

Kilka słów o olejku kokosowym, ma on wszelakie zastosowanie, nie tylko kulinarne ( jak na przykład smażenie, smarowanie jak masło itd.), zdrowotne (olej można stosować jak lek lub jako suplement diety, ma mnóstwo witamin: E, K), w kosmetyce i pielęgnacji ( do olejowania włosów, nawilżania skóry) - na tej tematyce się dzisiaj skupię

Ważna informacja, przeglądając internet można napotkać bardzo dużo olejów kokosowych u różnych sprzedawców, jednak nie każdy olej ma takie samo działanie, jest to związane z rafinowaniem olejów, czyli pokrótce oczyszczaniem go, a co za tym idzie, wytrącaniem bardzo ważnych i świetnych dla nas składników i witamin, dlatego pamiętajcie, by przy zakupie OLEJU KOKOSOWEGO zamówić właśnie nierafinowany i ekologiczny. Tylko wtedy mamy pewność, że olej ma 100% czysty skład, który daje nam wspaniałe właściwości.

Ja swój olej kupiłam stacjonarnie we Wrocławiu, w sklepie ze zdrową żywnością, jednak bardzo duży jest ich wybór w internecie, polecam Wam markę BIOPLANETE (francuska marka).

Za słoiczek 200 ml nierafinowanego olejku kokosowego zapłacimy od 15 do 20 złotych. Co dla jednych może być dużo lub mało, jeśli chodzi o gotowanie, to nie jest najtańsze rozwiązanie, jednak jeśli chodzi o pielęgnacje i kosmetykę to z ręką na sercu gwarantuje Wam jego wydajność.

Olej kokosowy ma stałą konsystencję w temperaturze pokojowej, dopiero po jego rozgrzaniu zamienia się w bardziej oleistą konsystencję.




Przejdę teraz do zastosowania oleju kokosowego, z których sama korzystam.

  • olejowanie włosów - mam problem, dosyć spory, z wypadaniem włosów, właśnie dlatego zaczęłam kuracje smarowania włosów olejkiem na około godzinę lub czasem mniej, minimum 2 razy w tygodniu, później myję włosy normalnie szamponem, odżywka. Efekty są zauważalne bardzo szybko, włosy są błyszczące, bardziej miękkie, lepiej się układają.. Co do zahamowania wypadania włosów, jeszcze nie mogę się wypowiedzieć, ale na pewno dam wkrótce o tym znać w osobnym poście.
  • olejowanie twarzy - uwielbiam jego działanie na podrażnioną cerę, od pryszczy, po blizny po wypryskach, nasmarowane miejsce na noc, z rana widać już efekty, skóra jest bardziej zagojona i ukojona. Bardzo polecam do cery suchej, świetnie nawilża!
  • olejowanie ciała - podobnie jak do twarzy i włosów, nic tak pięknie nie nawilżyło mojego ciała jak ten olejek, bardzo ładnie się wchłania, pięknie pachnie!
  • pięlęgnacja skórek - stosuję bardzo długo ten trik, kiedy robię manicure, prze nałożeniem jakiejkolwiek odżywki, smaruje sporą warstwę oleju na skórki, następnie je odpycham - żaden produkt, nie zapewnił mi takiego działania;

Mogłabym wypisywać się o jego zastosowaniach przez wiele czasu, jednak najważniejsze informacje macie podane wyżej. Myślę, że zrobię kolejny post o oleju kokosowym o tematyce albo gotowanie albo odchudzanie (zdrowie)!
Dajcie znać czy post się Wam podobał :)
M.